Urodzinki

niedziela, 18 grudnia 2011

Szantaż

(Po chwili nieobecności w kuchni )

Leon:
"Po pierwsze: gdzie się szlajasz,
po drugie: co to za syf,
po trzecie: co tu robi moja puszka??"

"Halo?! Głodny jestem! Będę tu siedział tak długo, dopóki mi nie dasz tej puszki,...i nie ściemniaj ! widziałem ..." 


"Jak tam chcesz....ja mam czas...."

4 komentarze:

Ken.G pisze...

Sierściuchy... Uwielbiam! :)))

Ania pisze...

Przejrzałam Twoje zdjęcia Sierściuchów, są boskie :) W ogóle to pierwszy Nelson jakiego spotkałam oprócz mojego Nelsona :) Leon też jest genialny, z chęcią będę do Ciebie zaglądać

Silvia_pl pisze...

Dziękujemy za odwiedziny i komentarze ;-)

Anonimowy pisze...

nie wytrzymałam z ciekawości i jestem, kocury są super. pozdrawiam