Szantaż

(Po chwili nieobecności w kuchni )

Leon:

"Po pierwsze: gdzie się szlajasz,
po drugie: co to za syf,
po trzecie: co tu robi moja puszka??"

"Halo?! Głodny jestem! Będę tu siedział tak długo, dopóki mi nie dasz tej puszki,...i nie ściemniaj ! widziałem ..." 

"Jak tam chcesz....ja mam czas...."

za co kocham go najbardziej....

Trzecia nad ranem. Budzę się z okropnym bólem żołądka. Maszeruję do kuchni, żeby zaparzyć sobie miętowej herbaty. Za mną cichutko podąża Nelson...
Siada na podłodze w kuchni przede mną i mruży oczka, zaspane i niedomyte - jakby pytał - Ej co jest?
Patrzę na resztę - Leon wyciągnięty na parapecie, nawet nie spojrzy... NzM śpi też w najlepsze...
Drepczę w kierunku kanapy z kubkiem herbaty w ręce, Nelsoniusz rozsiada się koło mnie. Przykrywam się kocem, a on zaczyna mruczeć...od razu mi lepiej...

...oczywiście korzystając z okazji, że już "jestem na nogach" załapał się na kilka chrupek...  "no przecież teraz mi nie odmówi" ;-)))

Od śierściuchy moje kochane

Halo?! A gdzie kuweta???

Halo?! Siku mi się chce ! to gdzie mam teraz pójść ???  

Zabierz to stąd ... !

z cyklu : pozycje do spania - girkami do góry ;-)

Ok.... tu mamy girki....;-)))

Od śierściuchy moje kochane

...a tu głowę

Od śierściuchy moje kochane

Drzemka...

Raz na jakiś czas chłopakom zdarza się zapomnieć o utarczkach i moim oczom ukazuje się taki obrazek:

Od śierściuchy moje kochane

Poza tym, nie wiem co autor Bloggera miał na myśli udostępniając nowy sposób dodawania zdjęć... ale wcale nie jest lepiej.

Trochę wspomnień... początki

Lubię oglądać zdjęcia z czasów, kiedy moje futrzaki były małe i powiedzmy że grzeczne... ;-)))

jak go pierwszy raz zobaczyłam, to wiedziałam, że będzie mój...

Na początku decyzja była taka, że bierzemy brytyjczyka... najlepiej takiego rudaska ;-)

no i jak go nie pokochać?

....cdn.

Historia jednej drzemki...

Wygniam śmiało ciało...

Przyczajony Tygrys, ukryty smok...

Nelson jest niekwestionowanym królem kamuflażu i szpiegowskich podchodów....

z serii: do czego służy...

Tym razem gazetownik - "biedne istoty ludzkie sądzą, że służy do trzymania gazet ... ale obciach..."


Goście, goście...

Od jakiegoś czasu moje koty zaznały wolności... Dokładnie od tegorocznych świąt wielkanocnych. Oznacza to dokladnie tyle, że wychodzą i przychodzą kiedy chcą. Problem polega na tym, że Leon często wpada z towarzystwem. Z reguły już martwym.... Wizja kolejnego trupa w łazience nie jest zbyt miła. Chociaż trzeba przyznać, że goście są różni. Leon zaprosił już m.in.: myszki, ptaszki, nornice (tu akurat nie żałuję, bo mi cebulki tulipanów wyżerają), a ostatnio... ważkę.

I na nic rady Kasi N. Film instruktażowy "Żebym cię tu więcej nie widział!"  na moich futrzaków nie działa.... rano w łazience znowu trup...

Co się tam tłucze...??

Pralnia. Słyszę, że z kuchni dobiegają jakieś trzaski. No tak, pewnie Leon znów w misce buszuje. Ale dzwięki są jakieś dziwne. Lecę biegusiem sprawdzić co się stało.....i widzę Leona obijającego się o ściany z kubkiem śmietany na głowie..... ;-)

Jak biega kot?

Otóż - kot biega śmiesznie...przynajmniej mój

Zdjęcie zrobione w kwietniu 2011.

Fotel multimedialny...

Silvia_pl podejrzała kiedyś u Sary K. fantastyczny fotel. Mało tego, z niego wydobywało się niesamowite brzmienie zremiksowanej piosenki Ellie Goulding - Lights. Wyobrażacie sobie ? Słuchacie muzyki, a Wasze ciało wibruje niczym telefon komórkowy ;-) Fotel przeznaczony głównie dla maniaków gier komputerowych, PlayStation itp....
W każdym bądź razie Leonowi strasznie się spodobał - oczywiście głównie do spania...

Bardzo polubiłam ten remix. Od jakiegoś czasu ustawiony jako dzwonek w komórce... ;-)))

Chłopak mieszka w Norwegii...;-))) w Nannestad

Bez nas nigdzie nie jedziesz...

Silvia:  "Halo? Przepraszam, ale to moja walizka i chciałabym się spakować.."
Leon (przeciągając się i ziewając) : "miaaaaaau (tak,tak...)"
...i weź tu z kotem podyskutuj.

Poza tym nasz blog ma już dodaną funkcję komentarzy, więc jeśli chciał(a)byś podzielić się swoją opinią, to serdecznie zapraszamy.
Dodaliśmy także nowy widżet - Urodzinowy suwaczek ;-)))

Z serii: wszystkie pozycje do spania

Leon jest mistrzem świata jeśli chodzi o pozycje w jakich potrafi spać.

Leon i Nelson mają 2 lata, 4 miesiące i 4 dni... ;-)))

Pirat...

Moje sierściuchy doskonale wiedzą do czego służy opaska do włosów... Jak to do czego!? Do przebierania się za pirata... ;-)))

Do czego służy torba...

Jeśli ktoś sądzi, że ta torba jest przeznaczona do przenoszenia laptopa to jest w błędzie... ;-)))